Uderz w stół a nożyce się odezwą czyli kolejne poczucie Jackowskiego nabiera kolorów

Psychopaci z Izraela czują się zagrożeni możliwym transferem technologii wojskowych, które zagrożą istnieniu terrorystycznego państwa Izrael. Co ta mafia chce zrobić z Iranem?

https://t.me/ClashReport/12145

Israel’s Mossad chief David Barnea:

Iran intends to provide Russia with short- and long-range missiles in addition to UAVs.

In response, the Russian Federation may transfer weapons to Iran that could “jeopardize the existence of Israel”.

We fear that the Russians will give the Iranians in return what they lack, advanced weapons that will certainly endanger our peace and perhaps even our existence here.

Ponerologia o położeniu izraelskiej patokracji:

Makrosocjalne zjawisko patologiczne obejmuje swoim działaniem całe narody, od przywódców począwszy aż do każdego miasteczka, wsi, kołchozu czy fabryki. Patologiczna struktura społeczna pokrywa stopniowo cały kraj i wytwarza się „nowa klasa” uprzywilejowana. Ta klasa czuje się permanentnie zagrożona przez „tamtych”, czyli przez większość ludzi normalnych. Strach ma wielkie oczy. Patokraci mająniewiele złudzeń co do ich osobistego losu, na wypadek powrotu ustroju normalnego człowieka. Człowiek normalny, kiedy utraci swój majątek, urząd lub przywileje, bierze się za jakąś pracę, która zapewnia mu zarobek i po jakimś czasie dopracowuje się jakiegoś dobrobytu. Patokraci z reguły nie dysponują dobrymi uzdolnieniami praktycznymi, a okres sprawowania władzy pozbawia ich tych skromnych możliwości przystosowania się do wymagań zwykłej pracy.
Jeżeli więc ominęłaby ich karząca ręka sprawiedliwości normalnego człowieka, czeka ich brak możliwości życiowych. Nie są to ludzie zdolni do poświęceń i trwanie ustroju dla nich najlepszego z możliwych staje się dla nich oczywistą wartością moralną. Na ogół ta nowa klasa jest w stanie usunąć przywódców, jeżeliby ich postępowanie zagrażało istnieniu takiego systemu. Szczególnie może się to zdarzyć, gdyby to przywództwo chciało iść za daleko na kompromisy ze społeczeństwem ludzi normalnych, jako tymi którzy sąniezbędni dla produkcji. To ostatnie bowiem zagraża średnim szczeblom patokratycznej elity, licznym i wpływowym, jak także nasileniem się procesu oddolnej depatologizacji systemu. Patokracja trwa dzięki poczuciu zagrożenia ze strony społeczeństwa ludzi normalnych i ze strony innych krajów, gdzie wciąż istnieją różne formy ustrojów normalnego człowieka. Pozostanie więc przy władzy jest problemem — „to be or not to be”.

W Izraelu jest zbyt mało osobników o ludzkim podłożu instynktowym by odegrali znaczącą rolę w kształtowaniu się politycznej przyszłości tego wrzoda na dupie Bliskiego Wschodu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *