„AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany” -prof. Andrzej Targowski

Prof. Targowski o sytuacji na świecie i scenie politycznej w USA:

„- To na koniec jeszcze naszej rozmowy chciałem zadać pytanie co my możemy w takim razie zrobić, żeby tej historii II wojny światowej nie powtórzyć dzisiaj? Czy coś możemy zrobić?”

„- Nie.”

” – Czyli ta książka to jest taki trochę opisany wyrok?”

” -Tak. Wie Pan, my jesteśmy, gdy jesteśmy biedni to jesteśmy mądrzy. Gdy się trochę dorabiamy głupiejemy.” – częściowo trafne spostrzeżenie profesora, które zostało dokładniej opisane w rodziale „Cykle histeroidalne” w Ponerologii politycznej, a głupienie zawsze jest wynikiem wpływu jaki wywierają nosiciele anomalii psychicznych na ludzi, który to proces nie jest znany profesorowi – Wie Pan, Ameryka w tej chwili głupieje. Państwo sobie nie zdajecie sprawy, jak wygląda źle stan polityki amerykańskiej. Jeszcze gorzej niż polskiej. A dlaczego? Na ogół, tak, za bardzo się tym nie przejmują co gorsze,wie Pan. Przejmują się, ale ta za bardzo nie. Są „better-off„. Amerykanie są na niezłym poziomie ekonomiczno-gospodarczym, prawda. My po prostu jak my jesteśmy biedni to jesteśmy mądrzy, jak się dorobimy, jest nam dobrze to głupiejemy. To tak jak jest z historią Polski, wie Pan, no. Zna Pan tą książkę „Historia głupoty w Polsce”?”

„-Znam. To jest w myśl takiej tezy, że kiedy jesteśmy biedni to jesteśmy bardziej kreatywni.”

Wyjście z sytuacji w której znalazł się świat oczywiście istnieje i można go jeszcze ocalić przez stworzenie systemu społeczno-politycznego, który będzie chronił ludzi, a nie adorował psychopatów razem ze stworzonymi przez nich ideologiami społeczno-politycznymi (marksizm, trockizm, komunizm, nazizm…) czy religijnymi (judaizm, judeochrześcijaństwo, islam…), i którego draft został opisany w książce „Logokracja„.

Zatem zamiast kierować się religiami, które zostały stworzone przez psychopatów w celu kontroli ludzkiej populacji, i które wykorzystywane są współcześnie m.in. do usprawiedliwiania ludobójstw przez psychopatów czy ogłupiania ludzi, autor bloga, podobnie jak autor/autorzy „Ponerologii politycznej”, proponuje zacząć studiować i kierować się w życiu psychopatologią oraz stworzyć na niej system, który będzie ulepszany przez przyszłe pokolenia.

A jeśli o głupienie chodzi to jest ono zawsze wynikiem wpływu osobników z różnymi aberracjami psychicznymi:

P r o c e s poneryzacji
Obserwując procesy poneryzacyjne różnych ludzkich zrzeszeń, jakie miały miejsce w historii, można łatwo dojść do wniosku, że najpierw następuje jakieś moralne wypaczenie ideowej treści zrzeszenia. Można analizować skażenia ich ideologii, przez wnikanie do nich obcych bardziej przyziemnych treści lub przez zubożenie ich zdrowego oparcia w zrozumieniu natury ludzkiej i zaufaniu do niej. To otwierało drogę dla inwazjiczynników patologicznych i ponerogennej roli ich nosicieli. Głębsza historyczna i ponerologiczna intuicja może jednak wskazać nam na ich obecność już w tym wstępnym procesie.
Może się więc wydawać, że takie fakty usprawiedliwiają przekonania moralistów, że utrzymanie etycznej dyscypliny i ideowej czystości może zabezpieczyć zrzeszenia przed zwyrodnieniami i staczaniem się w ten trudno zrozumiały krąg zjawisk kolidujących z poczuciem moralnym. Ponerologowi przekonania takie wydają się jednostronnością, która upraszcza odwieczną a bardziej złożoną rzeczywistość. Rozluźnienie kontroli etycznej i intelektualnej bywa przecież skutkiem bezpośredniego lub pośredniego a podstępnego działania tych wszędobylskich czynników, jak również niepatologicznych ludzkich słabości. Każdy organizm ludzki przechodzi w ciągu życia okresy osłabienia odporności fizjologicznej i psychicznej, które ułatwiają rozwinięcie się w nim infekcji bakteriologicznych. Podobnie każde ludzkie zrzeszenie albo ruch społeczny przechodząprzez okresy kryzysowe, które osłabiają jego ideową i moralną spoistość. Od wieków trwa tendencja jednostek zdradzających różne anomalie przeżywania do włączania się w działalność ludzkich zrzeszeń. Z jednej strony jest to umożliwione przez wcześniejsze słabości tych ugrupowań, z drugiej ich działalność powoduje upośledzenie możliwości wykorzystania zdrowego rozsądku moralnego i obiektywnego rozumienia spraw.
Dostrzegając i pojmując te aspekty procesu poneryzacji ludzkich zrzeszeń, które jeszcze niedawno były zbyt trudno zrozumiałe, będziemy mogli przeciwstawiać się takim procesom wcześniej i skuteczniej. Ponerolog żywi więc w tej sprawie ostrożny optymizm na dalszą przyszłość.
Każde takie zrzeszenie dotknięte opisywanym tutaj procesem cechuje postępujące uwstecznianie się działania w nim naturalnego rozsądku i wyczucia realiów psychologicznych, a tym bardziej obiektywnej racjonalności myślenia. Traktując to w naturalnych kategoriach, możemy dostrzegać „głupienie”, czy narastanie deficytów intelektualnych. To powoduje już krytykę.
Tymczasem psychologiczna analiza takiego stanu wskazuje na typowe skutki indukcyjnego działania lub presji nienormalnego przeżywania, jakie wywierają nosiciele różnych anomalii na normalnych członków zgrupowania. Jeżeli więc możemy zaobserwować, że w jakimś ugrupowaniu jakiś osobnik zdradzający jedną ze znanych nam anomalii psychicznych jest traktowany bez koniecznego dystansu krytycznego, a jego odmienne pojmowanie spraw ludzkich jest uznawane co najmniej na równi z opiniami normalnych ludzi, to należy traktować to zgodnie ze wspomnianym już pierwszym kryterium ponerologii, niezależnie od rodzaju i liczebności zrzeszenia. Za tym idzie również typowe uprzywilejowanie jednostek miernych i odsuwanie wybitniejszych.

Taki stan rzeczy bywa równocześnie sytuacjąprogową, po przekroczeniu której dalsze upośledzanie ludzkiego zdrowego rozsądku i krytycyzmu moralnego przebiega coraz łatwiej. Zbiorowość, która wchłonęła już dostatecznie dużą dawkę tworzywa patologicznego, aby zrodziło się w niej przekonanie, że ci nie całkiem normalni są nosicielami jakiegoś rodzaju geniuszu, zaczyna, przy użyciu charakterystyczniej paramoralistyki, wywierać presję na jednostki bardziej krytyczne. Dla niektórych więc taka opinia dużej części zbiorowości nabiera sugestywności kryterium moralnego. Dla innych, to wszystko staje się coraz trudniejsze do zaakceptowania — więc odchodzą. W tej więc fazie poneryzacji następuje zjawisko intensywnej kontrselekcji, kiedy równocześnie do takiego zrzeszenia dopływają jednostki aberatywne, aby znaleźć tam swoistą drogę życia. Ci normalni czują się „spychani na pozycje kontrrewolucji”, a ci inni coraz rzadziej czują się zmuszeni do używania swoich masek normalności.

Ponerologia polityczna – A. Łobaczewski i inni

Z opisu pod wywiadem:

Gościem specjalnym naszego dzisiejszego wywiadu jest prof. Andrzej Targowski. Pan Profesor kierował projektowaniem ogólnopolskiego systemu ewidencji ludności: PESEL (1972–1974). Opracował koncepcję Infostrady i Krajowego Systemu Informatycznego (KSI) jak nam mówi „na 11 lat przed rozpowszechnieniem się Internetu”. W 1965 wraz z kolegami założył miesięcznik „Maszyny Matematyczne” przemianowany w 1971 na „Informatyka”. Za swoją działalność otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP oraz Złoty Medal za zasługi dla Obronności Kraju. W 2023 roku został oficjalnie wpisany przez Politechnikę Warszawską do Złotej Księgi Zasługi za jego wkład, w rozwój kraju. Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady. Zapraszamy na wywiad, dr Maciej Kawecki & Profesor Andrzej Targowski | This is IT.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *