PiSiorki które wydawały wizy terrorystom, chcą pilnego posiedzenia Sejmu. „Polacy muszą poznać prawdę”

Unijny pakt migracyjny dzieli polską scenę polityczną. Prawo i Sprawiedliwość zwróciło się do marszałka Sejmu o zwołanie dodatkowego posiedzenia izby, aby „premier Donald Tusk wyjaśnił, na co się zgodził”. – Polacy muszą poznać prawdę na temat zagrożeń płynących z paktu migracyjnego – stwierdził szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.

Wniosek PiS o zwołanie dodatkowego posiedzenia Sejmu został złożony w poniedziałek. Skan dokumentu Mariusz Błaszczak opublikował także w mediach społecznościowych. W piśmie czytamy m.in. o deklaracjach Donalda Tuska, które „stoją w sprzeczności” z ostatnimi wypowiedziami innych europejskich liderów.

Politycy prawicy żądają we wniosku „wyznaczenia i zwołania w niezwłocznym terminie nadzwyczajnego, dodatkowego posiedzenia Sejmu”, aby polski premier „przedstawił kompleksową informację na temat założeń realizacji paktu migracyjnego”, a także „okoliczności, w jakich rząd (…) zgodził się na pakt migracyjny i relokacje nielegalnych migrantów Polski”.

Donald Tusk początkowo mówił, że się nie zgadza, minister finansów Polski się nie zgodził, ale pakt (migracyjny – red.) przeszedł (na Radzie Unii Europejskiej – red.), a potem w komentarzu Donald Tusk powiedział, że Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego – opisywał Mariusz Błaszczak.

Szef klubu parlamentarnego PiS ocenił, że „problem migracyjny nie będzie dotyczył starej Unii, ale państw Europy Środkowo-Wschodniej”. W piśmie udostępnionym w mediach społecznościowych Zjednoczona Prawica przypomniała wypowiedzi francuskich i niemieckich polityków, którzy przekazywali opinii publicznej, iż „udało się sprawić, aby kraje wschodnie podpisały porozumienie” zakładające albo przyjmowanie migrantów, albo płacenie za „ochronę granicy zewnętrznej”.

Nowe przepisy zaproponowane przez UE mają rozłożyć odpowiedzialność za zarządzanie migracją w Unii pomiędzy wszystkie kraje członkowskie. Służyć temu ma mechanizm obowiązkowej solidarności, który zakłada rozlokowanie co roku co najmniej 30 tys. osób. Ma on polegać na udzielaniu wsparcia krajom znajdującym się pod presją migracyjną przez pozostałe państwa członkowskie. Alternatywnie państwa unijne będą mogły zapłacić 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę lub wziąć udział w operacjach na granicach zewnętrznych UE.

Zapisy paktu migracyjnego zostały zatwierdzone przez ministrów finansów UE przy sprzeciwie ze strony Polski, Słowacji i Węgier. Donald Tusk stwierdził, że nasz kraj odgórnie nie przyjmie żadnego migranta, gdyż Polacy zaangażowali się w pomoc wojennym uchodźcom z Ukrainy

– Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego. Nie będziemy za nic płacić, nie będziemy musieli przyjmować żadnych migrantów z innych kierunków, Unia Europejska nie narzuci nam żadnych kwot migrantów. Natomiast Polska będzie skutecznie egzekwowała wsparcie finansowe ze strony Unii w związku z tym, że stała się państwem goszczącym steki tysięcy migrantów głównie z Ukrainy – zapewniał w połowie maja szef rządu.

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-pis-chce-pilnego-posiedzenia-sejmu-polacy-musza-poznac-prawd,nId,7536765

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *