Żydówka Sara od urojeń klimatycznych najpierw kasuje swoje wpisy przeciwne ich budowie, a teraz broni się atakując personalnie osoby, które wytykają jej kłamstwa
Urszula Zielińska zamieściła na platformie X grafikę, która ma prostować jej słowa przytoczone w wywiadzie z senatorem Bogdanem Zdrojewskim w Polsat News. Wiceministra klimatu i środowiska podkreśliła, że nie sprzeciwiała się budowie zbiorników retencyjnych na Ziemi Kłodzkiej, a pytała o etap budowy zbiornika retencyjno-zaporowego w Wielkopolsce.
Wśród komentujących jej wpis była europosłanka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik. „Dymisja” – napisała. Na reakcję polityczki Zielonych nie trzeba było długo czekać.
„Pani Ewa Inteligentna-Inaczej-Zajączkowska nie odróżnia zbiornika zaporowego od retencyjnego?! Ale wypowiada się w imieniu narodu w europarlamencie? I bierze grubą kaskę od instytucji, której nie uznaje?” – skomentowała Zielińska. „Myślałam, że to trollkonto, a to naprawdę pani. Żenada. Do dymisji, natychmiast!” – odparła Zajączkowska-Hernik.
Spór wokół zbiorników zaporowych
Wiceministra klimatu kilka dni temu skasowała swój wpis na Facebooku z listopada 2020 roku na temat budowy zbiorników zaporowych. Napisała w nim, że „w dobie zmiany klimatu i postępującego problemu suszy inwestowanie w zbiorniki zaporowe niszczące przyrodę” jest w ocenie jej ugrupowania „najgorszym możliwym rozwiązaniem”.
To nie pierwsze i ostatnie kłamtwo żydówki Sary:
Podobnie jest z innymi agentami-posłami Mossadu na sejm RP, którzy gdy prawda o związku Izraela z terroryzmem i innymi machlojkach wychodzi na jaw, przerzucają winę na ruskich, a ogłupieni ludzie nawet nie podejrzewają, że są przez nich okłamywani: