Kolejne odejścia żołnierzy z dowództwa. „Bez podania przyczyny”

Jak ustaliła Wirtualna Polska, nie tylko gen. Rajmund Andrzejczak i gen. Tomasz Piotrowski złożyli wypowiedzenie ze stosunku służbowego w polskiej armii. Okazuje się, że w okresie od 1 do 10 października zrobiło to 11 żołnierzy zawodowych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Mamy potwierdzenie.

„11 żołnierzy zawodowych z Dowództwa Generalnego RSZ w okresie od 1 do 10 października br. złożyło wypowiedzenie stosunku służby zawodowej. Zgodnie z zapisami ustawy z dnia 11 marca 2022 roku o obronie ojczyzny art. 230 żołnierz zawodowy może w każdym czasie wypowiedzieć stosunek służbowy zawodowej służby wojskowej bez podania przyczyny” – poinformował Wirtualną Polskę Wydział Działań Komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

To odpowiedź na nasze pytania dotyczące wypowiedzi przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska z wtorku. Po tym, jak „Rzeczpospolita” ujawniła, że Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak i gen. Tomasz Piotrowski – Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych złożyli wypowiedzenie stosunku służbowego, lider Platformy ujawnił, że do dymisji podało się kolejnych 10 wysokich rangą oficerów Dowództwa Generalnego.

https://wiadomosci.wp.pl/kolejne-odejscia-zolnierzy-z-dowodztwa-bez-podania-przyczyny-6951010309733216a

Generałowie odchodzą, bo nie zgadzają się z polityką patokratycznego rządu RP na pasku swoich panów z Izraela/USA/UK i np. nie mają zamiaru brać udziału w samobójczej misji czyli wojnie z Rosją?

Czy czekają nas siarczyste mrozy spowodowane zimą nuklearną?

A może chodzi o powyborczy terror z wykorzystaniem wojska do tłumienia zamieszek?

Na te pytania życie przyniesie odpowiedź już wkrótce.

Co to jest zima atomowa?

Zima atomowa zwana też zimą nuklearną to zjawisko klimatyczne, które jest efektem masowego użycia bomb atomowych. Najpierw jednak broń atomowa spowodowałaby gigantyczne pożary. Cząstki pyłów i sadzy unosiłyby się tak wysoko w atmosferze, że przesłoniłyby Słońce. Następstwem tego byłaby właśnie zima nuklearna – globalne ochłodzenie, które będzie pochodzić z ogromnej chmury pyłu, który wzbije się w stratosferę. „Nuklearna zima obniżyłaby temperaturę Ziemi o 1,25 stopnia, opady zmniejszyłaby o 10 procent. Z pozoru niewiele, ale wystarczająco, aby sprowadzić na świat klęskę nieurodzaju i głodu trwającego dziesięciolecia” – pisze Interia.pl.

Nuklearna zima z suszą. Skutkiem będzie światowy głód

Amerykańscy naukowcy z Penn State University opracowali specjalistyczne modele w oparciu o dostępne dane, obrazujące skutki wojny atomowej i zimy atomowej. Jak szacują, wybuch czterech tysięcy głowic nuklearnych może spowodować eksplozję 165 milionów ton sadzy do atmosfery. Promieniowanie wokół równika spadłoby aż o 60 proc., a przy biegunach północnym i południowym – aż o 95 proc. Ilość opadów spadłaby zaś aż o 60 proc. Nuklearna zima z potworną suszą mogłaby trwać nawet 15 lat. Skutkiem atomowej zimy z suszą będzie głód, bo światowe zapasy żywności wystarczą w takiej ekstremalnej sytuacji na ok. dwa miesiące.

Zima nuklearna a zwykła zima. Czym się różnią?

W przeciwieństwie do zwykłej zimy, którą znamy, nawet takiej srogiej, z siarczystymi mrozami, zima atomowa spowodowałoby zmniejszenie przenikania światła słonecznego. Dla istot żywych, które przeprowadzają fotosyntezę, oznaczałoby to całkowitą lub częściową śmierć gatunku. Inną rzeczą, której nie można przewidzieć, jest to, jak długo chmura pyłu może pozostać w atmosferze. Tym samym szkód w ekosystemach może być znacznie więcej.

https://www.se.pl/wiadomosci/swiat/zima-atomowa-putin-grozi-swiatu-uzyciem-atomu-co-to-jest-zima-nuklearna-i-kiedy-moze-sie-pojawic-czy-mamy-sie-czego-obawiac-aa-qJuB-eQU8-tJCx.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *