Tajemnicza postać, brakująca minuta czyli jak zmanipulować opinię publiczną w sprawie Epsteina

Nagranie z kamer więzienia, w którym przebywał Jeffrey Epstein, zamiast odpowiedzi dostarczyło kolejnych pytań. Dziennikarze CBS News przeanalizowali zapis z monitoringu i wyliczyli szereg nieścisłości. Wskazują m.in. na tajemniczą „pomarańczową postać” i „brakującą minutę”. Epstein został skazany za przestępstwa seksualne, a w 2019 roku jego ciało znaleziono w celi.

  • Dziennikarze CBS News zwrócili uwagę na nieścisłości, takie jak brakująca minuta nagrania, pojawienie się tajemniczej postaci w pomarańczowym ubraniu oraz potencjalnie montowane wideo.
  • Eksperci podważają wiarygodność oficjalnego śledztwa, wskazują na braki w dokumentacji oraz nieopublikowane nagrania z innych kamer.

Na początku lipca FBI opublikowało nagranie, a dziennikarze CBS News, po przeprowadzeniu własnej analizy ocenili, że „nie zapewnia ono wyraźnego widoku wejścia do bloku z celą Epsteina”.

„Analiza CBS News wykazała, że nagranie wideo nie dostarcza dowodów na poparcie twierdzeń, które później przedstawili urzędnicy federalni” – wskazano w publikacji. Podkreślono też, że chociaż analiza nie podważa twierdzenia o odebraniu sobie życia przez Jeffreya Epsteina, to podważa jednak wiarygodność rządowego śledztwa w tej sprawie.

USA. Tajemnicza postać i zmontowane wideo? Nieścisłości na nagraniu z więzienia, gdzie przebywał Epstein


Jednym ze szczegółów, które wychwycono na nagraniu jest tajemnicza „pomarańczowa postać”, zmierzająca w kierunku bloku z celą Epsteina około godz. 22:40. Oficjalnie stwierdzono, że to prawdopodobnie strażnik niosący pościele bądź ubrania, jednak eksperci, z którymi rozmawiała stacja są zdania, że mógł to być inny więzień w charakterystycznym pomarańczowym kombinezonie. 

Kolejnym elementem nagrania, na który dziennikarze zwrócili uwagę jest pojawiający się kursor myszy oraz menu ekranu – mimo zapewnień służb, że jest to oryginalne, nieedytowane nagranie. Eksperci ocenili, że jest to prawdopodobnie nagranie ekranu, a nie „surowy materiał” z kamery. Twierdzą też, że mogą to być dwa nagrania, które zostały ze sobą połączone.

Szybko pojawia się następna nieścisłość. FBI zapewniało, że nagranie z kamer zostało przez nich przejęte pięć dni po śmierci Jeffreya Epsteina. Jim Stafford, ekspert zajmujący się analizą wideo, stwierdził natomiast – opierając się na oprogramowaniu wyodrębniającego metadane – że „plik został utworzony po raz pierwszy 23 maja bieżącego roku i że prawdopodobnie jest to zrzut ekranu”, a nie rzeczywiste nagranie.

Rozbieżności między raportem a nagraniem. Media o „znikającej minucie”


Analiza CBS News wykazała też, że chociaż nagranie miało trwać 11 godzin, w pewnym momencie zapis jest przyspieszony, a z materiału znika minuta. Do północy zegar prawidłowo odmierzał czas, kiedy nagle na nagraniu miało minąć już 60 sekund. Nieznacznie zmieniły się także proporcje obrazu.

„Brak fragmentu czasowego rodzi pytania o wartość nagrania, które pozwoliłoby ostatecznie ustalić, co się wydarzyło. W raporcie inspektora generalnego nie ma wzmianki o brakującej minucie” – podaje CBS News.

Ponadto stacja zwraca uwagę, że w raporcie prokuratury brakuje wzmianki o tajemniczej osobie, która pojawia się na nagraniu – w dokumentach jest zapis jedynie o dwóch osobach, nie trzech.

Nieścisłości pojawiają się także przy zeznaniach strażniczki. Epstein miał dostać pozwolenie na rozmowę telefoniczną bez nadzoru. Strażniczka wskazała, że na chwilę opuściła część z prysznicami, gdzie miał rozmawiać osadzony, a kiedy wróciła, był on eskortowany do swojej celi przez innych strażników. Nagranie pokazuje natomiast, że kobieta nigdzie nie wychodziła i to ona prowadziła Epsteina z powrotem do celi.

Co więcej, w oficjalnym raporcie wykazano, że w pobliżu bloku miliardera były jeszcze dwie inne kamery, jednak żadne z nagrań zarejestrowanych przez te urządzenia nie zostały opublikowane.

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-tajemnicza-postac-brakujaca-minuta-mnoza-sie-pytania-wokol-s,nId,22171043

więcej o sprawie:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *