Jak w 100 sekund zrobić przekręt na kilka milionów i nie trafić za to więźnia

Na polskiej giełdzie stosunkowo często można doświadczyć mniejszych afer czy podejrzanych zagrań większych uczestników rynku. Przez to GPW często jest pieszczotliwie nazywana „bananem”. W jednym z naszych wpisów na twitterze zauważyliśmy zresztą podejrzane zachowanie kursu jednej spółki. Chociaż takie stosunkowo niewielkie „afery” są dosyć częste, to czasami zdarzają się większe, a tzw. afera 100 sekund jest tego dobrym przykładem.

źródło: https://dnarynkow.pl/jedna-z-glosniejszych-manipulacji-na-gpw-czym-byla-afera-100-sekund/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *