Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Grzegorza Brauna i Monikę Jaruzelską wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie – przekazał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Aktywiści zarzucają dziennikarce i jej gościowi głoszenie zakazanych treści oraz rozpowszechnianie je w sieci. Do sprawy odniosła się sama Jarazuelska.
W sobotę i niedzielę na youtube’owym profilu Moniki Jaruzelskiej pojawiła się dwuodcinkowa rozmowa z Grzegorzem Braunem, podczas której dziennikarka w charakterystyczny dla siebie sposób pozwala swoim gościom na długie i pogłębione wypowiedzi.
Tytuł pierwszej części – „Amok czy premedytacja?” – nawiązuje do skandalu z 12 grudnia, kiedy poseł ugasił przy użyciu gaśnicy ustawioną w Sejmie menorę chanukową. Głośna sprawa była jednym z głównych tematów niemal 2,5 godzinnej rozmowy prowadzącej i jej gościa.
Program wywołał oburzenie aktywistów z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, którzy w Wigilię poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, że złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Grzegorza Brauna oraz Monikę Jaruzelską.
Autorzy wniosku przekonują, że podczas rozmowy parlamentarzysta „znieważał osoby pochodzenia żydowskiego, pochwalał czyny zabronione i groził Żydom”, z kolei prowadząca rozpowszechniała te treści.
„Monika Jaruzelska zaprosiła do swojego domu skrajnie prawicowego i prorosyjskiego polityka Konfederacji (…) i opublikowała nagrane treści w celu propagowania i rozpowszechniania wypowiedzi mimo tego, że miały one charakter przestępczy i nienawistny” – czytamy.
Aktywiści zarzucają ponadto prowadzącej, że jej działalność jest sprzeczna z niezależnością dziennikarską i interesem społecznym, ponieważ jeździ ona na partyjne imprezy Konfederacji wraz z posłem Grzegorzem Braunem, co miała przyznać w trakcie nagrania.
„Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie” – skwitował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Monika Jaruzelska komentuje sprawę
Dzień po komunikacie Ośrodka do zawiadomienia odniosła się sama Monika Jaruzelska. Komentując sprawę, zamieściła wpis w mediach społecznościowych, w którym stwierdziła, że: „Polak świętuje, kapuś kapuje”.
Kontynuując swoją wypowiedź podkreśliła, że na początku chciała napisać „zamiast świętować, chodź denuncjować”, ale stwierdziła, że „ta (wersja – red.) z kapusiem chyba lepsza”.
Do wtorku 26 grudnia do godz. 10 pierwszą część rozmowy Moniki Jaruzelskiej i Grzegorza Brauna obejrzało ponad 540 tys. użytkowników YouTube’a, z kolei druga część zdobyła 263 tys. wyświetleń.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-monika-jaruzelska-zaprosila-grzegorza-brauna-sprawa-trafila-,nId,7231985