Zdjęcie ilustracyjne/U.S. Navy Photo John Kowalski / Science Photo Library / East News /East News
Królewska Marynarka Wojenna przeprowadzi próbę nieuzbrojonego pocisku jądrowego w najbliższych dniach, maksymalnie 4 lutego – podał brytyjski dziennik „The Telegraph”.
Rakieta zostanie wystrzelona z pokładu okrętu podwodnego z napędem atomowym HMS Vanguard. To jednostka przenosząca 16 amerykańskich pocisków balistycznych SLBM typu Trident II D-5; zasięg operacyjny każdego z nich wynosi od 2,5 tys. do 11 tys. kilometrów.
O teście, który ma się odbyć na Atlantyku, ok. 90 km od wschodniego wybrzeża Florydy, zostały już powiadomione znajdujące się w regionie statki.
Poprzedni test – przeprowadzony w 2016 roku – zakończył się samodestrukcją rakiety. Poleciała ona nie w tym kierunku, co trzeba.
Choć takie próby są zaplanowane z wyprzedzeniem i nie stanowią bezpośredniej reakcji na sytuację geopolityczna na świecie, dochodzi do nich w momencie nasilenia się kryzysu na Morzu Czerwonym – zauważył „The Telegraph”.
Szpital Uniwersytecki w Marburgu powiększył swoje specjalistyczne ambulatorium dla pacjentów cierpiących na zespół postcovidowy o przychodnię „post-vac” (po zaszczepieniu przeciw COVID-19) – informuje „Frankfurter Allgemeine […]
Kurs na zderzenie… Polowanie na „ruskie czarownice” zasłoną dymną? Premier Donald Tusk wydał zarządzenie, które powołuje komisję ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo […]