Legionella podstawą do wprowadzenia nowego „pandemicznego” zamordyzmu w październiku?

https://portal.abczdrowie.pl/u-mlodych-legionella-daje-inne-objawy-choruja-ale-o-tym-nie-wiedza

Cały czas rośnie liczba zakażonych bakterią Legionella pneumophila, która od ponad tygodnia nie daje spokoju mieszkańcom Podkarpacia. Nie żyją kolejni pacjenci. Choć dotyczy to przede wszystkim seniorów, chorować mogą także młodzi i nawet o tym nie wiedzieć. Jak to możliwe?

Jackowski wieszczy, że tym razem rząd RP będzie zasłaniał się prawem stworzonym w UE przy egzekwowaniu posłuszeństwa, już nie krajowymi wysrywami tworzonymi w PowerPoincie i publikowanymi ukradkiem na twiterze, protestować będzie można tylko w myślach, a obywatele UE będą musieli pić jakiś płyn, co będzie skrupulatnie odnotowywane w ich kartotekach medycznych:

Poza UE ma być spokój.

Nowa twarz polskiego ministerstwa zdrowia, która została specjalnie powołana na tę okazję, dopilnuje by wszystko poszło zgodnie z planem patokratów od NWO:

Ostatecznym celem patologicznej elity od NWO jest zaczipowanie całej populacji ludzkiej, w celu kontrolowania ich fal mózgowych:

Może autor tego bloga jest monotematyczny w cytowaniu fragmentów Ponerologii politycznej, ale ludzka populacja nie może dojść do władzy w UE kontrolowanej przez psychopatów, więc trzeba zniszczyć jej genotyp, za pomocą szczepień lub innych substancji, albo kontrolować w inny sposób:

Patokracja trwa dzięki poczuciu zagrożenia ze strony społeczeństwa ludzi normalnych i ze strony innych krajów, gdzie wciąż istnieją różne formy ustrojów normalnego człowieka. Pozostanie więc przy władzy jest problemem — „to be or not to be”.
Postawiliśmy już bardziej oględne pytanie, czy taki system może zrezygnować z idei ekspansji politycznej i zadowolić się swoim stanem posiadania. Co by się stało, kiedy taki stan rzeczy zapewniłby względny ład wewnętrzny i wzrost dobrobytu? Wówczas duża większość ludności zacznie wyzyskiwać powstałe możliwości, swoje lepsze uzdolnienia i zwiększone środki, aby wywalczyć sobie coraz szersze pole działania. Siła tej warstwy zacznie wzrastać, między innymi dzięki większej rozrodczości. Na stronę tej większości będą przechodzić niektórzy synowie klasy uprzywilejowanej, którzy nie odziedziczyli patologicznych genów. Przewaga patokracji będzie słabnąć z każdym rokiem, aż zdarzy się sytuacja, kiedy społeczeństwo ludzi normalnych sięgnie po władzę. Przed taką wizją koszmarną drży każde patokratyczne serce.

Biologiczne, psychiczne i moralne niszczenie tej wiecznie zagrażającej większości jest więc „biologiczną” koniecznością. Temu służy przede wszystkim utrzymanie skrajnej biedy. Temu służą liczne środki z obozami koncentracyjnymi na czele. Służy temu także wojna z dobrze uzbrojonym nieprzyjacielem, przeciwko któremu można rzucić te siły ludzkie, które zagrażają trwaniu patokracji.

Każda więc wojna, prowadzona przez państwo patokratyczne, jest wojną na dwóch frontach — zewnętrznym i wewnętrznym. Dla wodzów i panującej elity ten front wewnętrzny jest ważniejszy i on przesądza decyzje. Zginie wielu ludzi, wyczerpią się siły i zdrowie tamtych innych. Królowie cierpieli moralnie z powodu śmierci swoich rycerzy, ale nie oni — „U nas ludiej mnogo!”. Potem nakaże się poetom opiewać ich bohaterstwa, aby na tych motywach wychować następne pokolenie we wierności dla patokracji. Hitler rozpoczynając wojnę uratował istnienie sowieckiej patokracji na co najmniej 40 lat.

Oczywiście, ideologia musi odpowiednio uzasadnić to rzekome prawo do podboju świata i w tym celu musi zostać odpowiednio spreparowana. Ekspansja ma jednak swoje przyczyny w samej naturze patokracji, a jeżeli chodzi o sowiecką także te dwie inne. Ilekroć jednak zjawisko tego rodzaju pojawiło się w dziejach świata, zawsze dążenia imperialistyczne były jego istotną właściwością.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *