Po występie prezydenta USA Joe Bidena w czwartkowej debacie w obozie emokratów zapanowała „agresywna panika”, a działacze partii rozważają, czy nie zwrócić się do prezydenta o wycofanie z wyścigu wyborczego – donoszą media.
Dziennikarz stacji CNN John King powiedział na antenie, że czwartkowa debata była „game changerem w tym sensie, że panuje głęboka, szeroka i bardzo agresywna panika wewnątrz partii demokratycznej”.
Debata prezydencka w USA. Demokraci załamani po wystąpieniu Joe Bidena
– Zaczęła się ona od pierwszych minut debaty i jest kontynuowana. Dotyczy partyjnych strategów, dotyczy oficjeli, dotyczy sponsorów. Rozmawiają oni teraz o występie prezydenta, który uważają za żałosny (…) i rozmawiają o tym, co powinni z tym zrobić. Niektóre z tych rozmów mówią o tym, czy powinni pójść do Białego Domu i poprosić prezydenta o wycofanie się – relacjonował King.
Szefowa stara się psychopatom z Izraela przedstawić swój ludzki punkt widzenia na ludobójstwo: Zabijanie cywilów szukających pomocy w Strefie Gazy to ludobójstwo. Rozmawiałam ponownie z […]
Jak to ma w zwyczaju usprawiedliwia ten mord Hamasem, który sam stworzył, finansował i odpalił w dogodnym dla siebie momencie czyli 7 października 2023 r. […]