Wpis https://pandemonium.blog/2023/04/ciemnosc-nad-tybetem-18/ nabiera nowego znaczenia. Smacznego!
ps.
Czy CEO, któregoś z koncernów wędlinarskich, mógłby dodawać ludzkie mięcho do swoich wyrobów?
Jeśli jest psychopatą to nie powinien mieć przed tym procederem większych oporów:
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/103389,mordowali-ludzi-sprzedawali-ich-tluszcz.html
Mordowali peruwiańskich wieśniaków. Ich ciała ćwiartowali i wydobywali z nich tłuszcz. Następnie sprzedawali go europejskim koncernom farmaceutycznym. Historia o naśladowcach doktora Spannera czy Grenouille z książki Patricka Sueskinda wstrząsnęła w ostatnich dniach i Peru, i resztą świata.
…
Przeszukanie w mieszkaniach aresztowanych potwierdziło najgorsze domysły: w jednym z nich zostało ukrytych w butelkach po inka coli 17 litrów najprawdziwszego ludzkiego tłuszczu. Peruwiańska policja nie ma najmniejszych wątpliwości: udało jej się rozbić gang morderców, który trudnił się handlem ludzkim tłuszczem. – Dokonaliśmy jednego z najbardziej makabrycznych odkryć w dziejach naszej policji. Ale to dopiero wierzchołek góry lodowej – mówi DGP z przekonaniem Carlos Davila Berrocal z biura prasowego kwatery głównej policji w Peru. – Co najmniej sześć osób jest wciąż poszukiwanych, a ślady siatki prowadzą z Peru do Europy – dodaje.
…
Z peruwiańskiej stolicy – według Castillejosa – tłuszcz trafiał prosto do Włoch, gdzie był sprzedawany koncernom kosmetycznym. Członek gangu zeznał, że dwóch jego kamratów pochodziło właśnie z Italii.