Psychopaci z Izraela łaskawie zaakceptowali zawieszenie broni na 6 tygodni a tymczasem w Gazie ludzie jedzą liście z drzew i zjedli wszystkie zwierzęta domowe

W północnej Strefie Gazy nie ma ani wody, ani żywności. Ludzie jedzą liście z drzew. Donoszą o tym niezależni korespondenci. Zjedzono wszystkie zwierzęta domowe i je się paszę dla tych zwierząt. Pierwsze dzieci umierają w szpitalach. Europa i cały świat zaczyna tracić cierpliwość – powiedział w Polskim Radiu 24 Mariusz Borkowski, korespondent polskich mediów na Bliskim Wschodzie.

Izrael wstępnie zaakceptował porozumienie w sprawie sześciotygodniowego zawieszenia broni w Strefie Gazy. Poinformował o tym pragnący zachować anonimowość przedstawiciel amerykańskich władz, dodając, że teraz zależy od Hamasu, czy zwolni przetrzymywanych zakładników, aby porozumienie mogło wejść w życie.

Wojna w Strefie Gazy. Zawieszenie broni i plan ataku Izraela

Mariusz Borkowski podkreślił, że dla Izraela zawieszenie broni to pewien etap walki z Hamasem. – Minister w rządzie Netanjahu mówił, że zawieszenie broni nie oznacza końca walk. Izrael otwarcie mówił, że zamierza na początku ramadanu uderzyć w Rafah, gdzie jest ponad 2 mln uchodźców palestyńskich – relacjonował.

– Amerykanie musieli wywrzeć bardzo silny nacisk na to, żeby nie doszło do tego ataku na początku ramadanu, bo to zbiegłoby się nie tylko z elementem nacisku politycznego, ale i religijnego – zaznaczył.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo napięta. – Mamy pewien pat. Izrael nie wyrzeknie się zniszczenia Hamasu, a to wiąże się z atakiem na Rafah. Z drugiej strony następuje zjawisko, którego nikt się nie spodziewał – Izrael wycofuje część sił z rejonu Gazy i kieruje je w kierunku Libanu, gdzie trwa sporadyczna wymiana ognia z Hezbollahem – powiedział Mariusz Borkowski.

Zbrodnie wojenne w Strefie Gazy

Dziennikarz powiedział również, że Izrael traci poparcie na świecie. Zarówno w świecie Zachodu, jak i w tzw. krajach Trzeciego Świata. – W północnej Strefie Gazy nie ma ani wody, ani żywności. Ludzie jedzą liście z drzew. Donoszą o tym niezależni korespondenci. Zjedzono wszystkie zwierzęta domowe i je się paszę dla tych zwierząt. Pierwsze dzieci umierają w szpitalach. Europa i cały świat zaczyna tracić cierpliwość – podkreśla.

Ostatnio Izrael otworzył ogień do cywilów, którzy szturmowali konwój z żywnością. Zabito setkę ludzi i ponad 700 osób zostało rannych. Wszystkie dane, mimo zaprzeczeń Izraela, mówią o tym, że nie była to pomyłka. To niestety zbrodnia wojenna. Izrael przez takie działania traci sympatię i musi liczyć się z tym, że gdyby nie zawarł rozejmu i uderzył później na Rafah, to jego notowania mogłoby bardzo spaść – powiedział Mariusz Borkowski.

https://polskieradio24.pl/artykul/3344009,zawieszenie-broni-w-strefie-gazy-korespondent-izrael-musi-liczyc-sie-ze-spadajacym-poparciem-na-swiecie

Izrael stworzył Hamas, po to by mieć pretekst do „obrony” w razie zaplanowanego przez Izrael ataku. Wszystko co się stało 7 października jest częścią operacji militarnej Izraela i zaplanowaną w momencie stworzenia Hamasu czystką etniczną ludności palestyńskiej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *