Premier Słowacji przebywa na oddziale intensywnej terapii, gdzie dochodzi po zamachu na jego życie. – Zespół śledczy pracuje nad wersją, że sprawca Juraj C. działał w pewnej grupie ludzi, którzy być może wzajemnie wspierali się przy popełnianiu przestępstwa – przekazały w niedzielę służby. Okazuje się, że dwie godziny po zamachu z sieci wymazano całą historię na profilu C. oraz jego żony.
Podczas nadzwyczajnej konferencji w słowackiej kancelarii premiera przekazano, że po zamachu na życie Roberta Ficy trwa śledztwo.
– Został powołany specjalny zespół śledczy, który bada nie tylko hipotezę „samotnego wilka” (zabójca działający sam – red.). Organ bada także wersję zakładającą, że sprawca działał w pewnej grupie ludzi, którzy być może wzajemnie wspierali się przy popełnianiu przestępstwa. Około dwie godziny po popełnieniu zbroni u sprawcy została skasowana cała historia jego działań w internecie oraz jego żony – poinformował Lubomir Solak.
https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-robert-fico-w-szpitalu-sprawca-mogl-nie-dzialac-sam,nId,7520623
– Na podstawie tego możemy stwierdzić, że to nie jest samotny wilk, jednak na razie nie możemy powiedzieć więcej – dodał szef policji. Funkcjonariusz zwrócił uwagę na to, że zamachowiec miał rozmawiać o swoich planach w kręgu znajomych.